E-commerce do Chin cz.3: zmiany w 2019
Paweł Kołodziej, Łukasz Sarek
Coraz więcej małych i średnich polskich przedsiębiorstw szuka sposobu wejścia na rynek chiński lub na zwiększenie wolumenu obecnego eksportu do Chin. Dynamiczny rozwój e-commerce transgranicznego (internetowego handlu transgranicznego) dostarcza szereg atrakcyjnych rozwiązań. Dzięki nowoczesnym technologiom, przede wszystkim internetowi, możliwe jest zaoferowanie chińskim odbiorcom polskich produktów bez konieczności podejmowania koniecznego w niektórych branżach a często kosztownego i czasochłonnego procesu ich rejestracji i związanych z tym testów lub badań. Zagraniczne firmy z różnych powodów nie chcą rejestrować produktów w Chinach i wchodzić na chiński rynek wewnętrzny. Przykładem jest wiele firm w branży kosmetycznej, które nie akceptują testów na zwierzętach. Internetowy handel zagraniczny jest często jedynym efektywnym rozwiązaniem, choć wchodzące od stycznia 2019 r. zmiany w niektórych grupach produktowych mogą ograniczyć zakres możliwość dla części produktów.
W tym kanale nie jest również wymagane jeszcze formalnie dostosowania produktów i opakowań do wymagań obowiązujących na chińskim rynku wewnętrznym. Wiele małych i średnich polskich firm nie dysponuje rozpoznawalnymi globalnymi markami ale oferuje produkty atrakcyjne pod względem funkcjonalności i jakości. E-commerce transgraniczny jest szansą na podjęcie konkurencji z międzynarodowymi korporacjami np. przez wejście w wąski czy nawet niszowy segment chińskiego rynku. E-commerce transgraniczny, to również doskonała szansa na zaprezentowanie firmy, spozycjonowanie i promocję marki przed wprowadzeniem produktów do obrotu na wewnętrznym rynku chińskim.
W poprzednich dwóch artykułach artykule internetowy handel zagraniczny na tle konkurencyjnych modeli eksportu do Chin. oraz podstawowe modele sprzedaży do Chin w kanale e-commerce pod obowiązującym do końca 2018 r. reżimem prawnym. W tej trzeciej i ostatniej części prezentujemy zmiany w chińskim e-comerce transgranicznym które wejdą w życie po 1 stycznia 2019 r.
Ze względu na wprowadzanie przez chińskie władze w końcu listopada i początku grudnia szeregu przepisów i dynamiczne wciąż zachodzące zmiany artykuł został zaktualizowany. Aktualizowana treść została wprowadzona italikiem.
Nowy reżim prawny e-commerce w Chinach od stycznia 2019
Od 1 stycznia 2019 r. w życie wejdzie nowy reżim prawny oparty na systemie przepisów dotyczących sprzedaży przez platformy e-commerceoperujących w Chinach w ramach systemu CBEC (Cross Border Ecommerce). Przepisy o CBEC zostały ogłoszone w kwietniu 2016 r. ale ich wejście w życie było kilkukrotnie przekładane ze względu na obawy przed negatywnym wpływem jaki mogą mieć na poziom handlu oraz na konieczność wydłużenia czasu dla operatorów na dostosowanie się do nowych wymagań. W końcu listopada b.r. zostały ogłoszone zmiany we wchodzących od przyszłego roku przepisach o CBEC, które liberalizują obrót w tym kanale Również od 1 stycznia przyszłego roku wchodzi w życie uchwalone w końcu sierpnia b.r. nowe chińskie prawo o handlu elektronicznym, które wprowadza istotne zmiany m.in. w zakresie rejestracji podmiotów prowadzących platformy lub sklepy internetowe i ich obciążeń podatkowych, odpowiedzialności za naruszenia praw własności intelektualnej oraz ochrony praw konsumentów. Reformy mają na celu skuteczną implementację nowego systemu danin publicznych od sprzedaży e-commerce w Chinach, uszczelnienie systemu ściągania ceł i podatków oraz zwiększenie kontroli nad rodzajem towarów wchodzących do Chin różnymi kanałami internetowego handlu transgranicznego.
Nowe przepisy prawa obejmą praktycznie wszystkie rodzaje podmiotów zaangażowanych w sprzedaż w tym kanale: chińskie platformy e-commerce takie jak np. Tmall, JD, Kaola, Pinduoduo, Taobao, sklepy internetowe założone przez inne podmioty na tychże platformach oraz chińskie sklepy internetowe prowadzone przez sprzedawców poza platformami e-commerce, włącznie z witrynami sprzedażowymi, popularnie zwanymi sklepami na chińskich platformach społecznościowych takich jak WeChat. Zmiany oznaczają zwiększony nadzór administracyjny nad branżą e-commerce w Chinach, większą formalizację operacji, konieczność wprowadzenia skuteczniejszych procedur chroniących prawa własności intelektualnej i prawa konsumentów, większy bezpośredni dostęp chińskich organów administracji do informacji o stronach, wartości i przedmiocie transakcji.
Na poniższym schemacie prezentujemy modele sprzedaży do Chin w kanale e-commerce, omówione w poprzedniej części naszej mini serii. Schemat modeli działania pozostaje w zasadzie niezmieniony. Zmieniają się natomiast znacząco zasady operowania wewnątrz większości modeli, co prezentujemy w poniższym artykule.
Wpływ nowych przepisów na transakcje realizowane w modelu bezpośredniego zakupu przez chińskiego konsumenta w zagranicznych sklepach online
Zmiany wprowadzone przez nowe przepisy regulują działalność chińskich operatorów platform oraz sklepów internetowych. Od strony formalnej po 1 stycznia 2019 r. niemal nie ulegnie zmianom reżim prawny dla modelu, w którym chiński odbiorca kupuje w zagranicznym sklepie online lub na zagranicznej platformie e-commerce. W tym modelu produkty wysyłane bezpośrednio z zagranicy do chińskiego konsumenta przesyłką pocztową lub kurierską wciąż będą traktowane jako przedmioty zakupione za granicą dla osobistego użytku. Dla uzyskania takiej kwalifikacji pod względem ilości i wartości muszą spełniać określone przepisami przesłanki. Powinien być również uiszczony od wartości zakupu podatek od przesyłek pocztowych i kurierskich, choć w praktyce dochodzi do częstego unikania tego obciążenia. Ten model został opisany jako model 1 w poprzedniej części naszej mini serii.
Zmiany w pozostałych modelach oraz dążenie władz chińskich do zwiększenia kontroli nad rynkiem e-commerce w Chinach może mieć jednak praktyczny wpływ na sprzedaż w tym kanale ponieważ:
– Podatek od przesyłek pocztowych i kurierskich na niektóre grupy produktowe zostanie podniesiony np. na kosmetyki wzrośnie z 50 do 60 proc. co przyczyni się do wzrostu kosztów w tym modelu. Będzie to miało realne znacznie pod warunkiem faktycznego wzrostu efektywności systemu kontroli celnej i zwiększenia liczby kontrolowanych przesyłek.
– W związku z pobawieniem wielu zagranicznych firm np. w branży spożywczej i kosmetycznej, suplementów diety oraz innych produktów umieszczonych poza listą pozytywną możliwości sprzedaży przez chińskie platformy e-commerce (o czym niżej w tekście) można spodziewać się przechodzenia części firm na ten model i zwiększenia liczby transakcji z wysyłką towarów w wariancie bezpośrednich przesyłek kurierskich i pocztowych. Pomimo wprowadzania przez chińskie władze celne i chińska pocztę coraz efektywniejszych systemów do zarządzania przesyłkami może dojść do czasowych zatorów w odprawach przesyłek pocztowych, być może również kurierskich. Możliwy jest również wyższy odsetek „zagubionych” przesyłek pocztowych.
– W związku z promowaniem przez chińskie władze kanału CBEC, który zapewnia o wiele lepszą kontrolę nad przepływem towarów mogą zostać w praktyce zaostrzone kontrolę przesyłek pocztowych i kurierskich, żeby skłonić zagranicznych sprzedawców do przechodzenia na chińskie platformy e-commerce transgranicznego. Może to negatywnie wpłynąć na czas realizacji zamówień.
– Władze chińskie oficjalnie nie planują dalszego formalne ograniczanie możliwości przesyłki towarów w tym modelu jednak trzeba mieć na uwadze taką możliwość w przewidywalnym horyzoncie czasowym 2-3 lat. Chińskie władze dążą do uzyskania maksymalnej kontroli nad rodzajami towarów importowanych do Chin i ilością w poszczególnych rodzajach.
Najważniejsze Zmiany wprowadzone przez prawo o handlu elektronicznym, które mają istotny wpływ na transgraniczny e-commerce w Chinach
-Platformy e-commerce będą ponosiły odpowiedzialność za autentyczność sprzedawanych na nich produktów zarówno oferowanych w sprzedaży własnej jak i sprzedawanych przez sklepy założone przez inne podmioty na platformie, niedopełnienie przez platformy obowiązków może skutkować nałożeniem wysokich kar finansowych.
-Chińscy sprzedawcy internetowi jak również chińskie platformy e-commerce na których ci sprzedawcy operują będą zobowiązane do większej dbałości o interes konsumenta w kształtowaniu treści reklamowych, m.in. rzetelność treści zamieszczanych w reklamach, zmian w sposobie realizacji transakcji, niedochowanie tych obowiązków grozi karami finansowymi.
-Osoby fizyczne prowadzące sklepy online w Chinach będą musiały uzyskać pozwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej.
-Osoby fizyczne prowadzące sklepy online w Chinach będą musiały składać deklaracje podatkowe i płacić podatki, czego do tej pory w większości udawało im się unikać.
Najważniejsze zmiany wprowadzone przez zespół przepisów o CBEC, które mają wpływ na transgraniczny e-commerce w Chinach
-Przestają obowiązywać pod względem opłat celno podatkowych zasady traktowania produktów kupowanych przez CBEC jako produktów do użytku własnego i wprowadzony zostaje nowy specjalny reżim podatkowo-celny. Tylko produkty wymienione na wspomnianych listach pozytywnych mogą być sprzedawane na zarejestrowanych platformach CBEC (czy to w modelu sprzedaży własnej platformy, czy też sprzedaży z postawionego na platformie sklepu) zarówno jeśli są wprowadzane w opisanych w poprzedniej części naszej mini serii. wariantach operacyjnych: wysyłka do chińskiego klienta z chińskiego składu celnego oraz bezpośrednia wysyłka produktu z zagranicy do chińskiego klienta. Produkty spoza listy teoretycznie będą mogły być wysłane do chińskiego klienta bezpośrednio z zagranicy tylko jeśli zostały zakupione bezpośrednio na zagranicznej platformie lub w zagranicznym sklepie internetowym i spełniają warunki do klasyfikacji jako zakup na użytek własny.
– W miejsce podatku od przesyłek pocztowych i kurierskich wprowadzone zostały obowiązkowe zintegrowane opłaty podatkowo-celne (obejmujące cło, VAT oraz w niektórych gry podatek od luksusu) o preferencyjnych efektywnych stawkach, np. 11,2 proc. dla zwykłych kosmetyków, 25,5 proc. dla kosmetyków specjalnego zastosowania, stawki te są znacząco niższe niż podatek od przesyłek pocztowych i kurierskich albo podatki i cła stosowane w tradycyjnym imporcie.
– Pod nowym reżimem prawnym przez kanały CBEC mogą być sprzedawane wyłącznie grupy produktów wyszczególnione w załącznikach do rozporządzeń lista podstawowa oraz lista uzupełniająca. Listy te zostały w końcu listopada rozszerzone i ujednolicone w jednym załączniku. Wprowadzony został zamknięty katalog produktów. Tylko wymienione grupy produktów korzystają z preferencyjnych stawek celno-podatkowych. Nie mogą być już np. wprowadzone w tym kanale takie produkty jak wiele rodzajów alkoholi np. piwo, znaczna część produktów nabiałowych. W wypadku niektórych grup np. kosmetyków, mleka w proszku, sprzętu medycznego, suplementów diety wprowadzono dodatkowe obostrzenia. Do produktów umieszczonych w oficjalnych katalogach natomiast w zakresie wymagań co do konieczności rejestracji w Chinach, posiadania odpowiednich zezwoleń, certyfikatów zgodności ze standardami,etykietowania itd. wciąż obowiązuje zasada generalna traktowania jak produktów do użytku osobistego kupowanych za granicą, co oznacza w większości zwolnienie z tych obowiązków. Niestety od tej zasady są liczne wyjątki. W niektórych grupach opuszczono do sprzedaży pod nowym reżimem w kanale CBEC wyłącznie produkty, które już są zarejestrowane i dopuszczone do obrotu w Chinach. Oznaczałoby to w praktyce całkowite wyłączenie z tego kanału np. kosmetyków, które nie są testowane na zwierzętach. Takie produkty mogłyby być sprzedawane kanałami e-commerce transgranicznego typu bezpośredni zakup e-commerce na użytek własny (z dostawa poczta lub kurierem) albo przy zastosowaniu rozwiązań alternatywnych typu e-commerce przygraniczny (z wykorzystaniem rozwiązań logistycznych w Hongkongu, lub na Tajwanie).Jednakże w w komunikacie kilku ministerstw umieszczonym kilka dni później na stronie ministerstwa handlu znalazło się postanowienie o traktowaniu wszystkich produktów umieszczonych w zaktualizowanym katalogu jak produktów do użytku osobistego nie podlegających obowiązkowi wcześniejszej rejestracji, bez żadnych wyjątków.
– Nowe stawki obowiązują dla transakcji o jednorazowej wartości poniżej 5000 rmb (włącznie z kosztami wysyłki i podatkiem) oraz do progu 26 000 rmb rocznie na osobę (włącznie z kosztami wysyłki i podatkami). W wypadku przekroczenia tych progów stosowane są standardowe daniny importowanych.
– Stawki w systemie CBEC są korzystniejsze od stawek obowiązujących w imporcie standardowym praz w bezpośrednim zakupie e-commerce na użytek własny.
– Zostało zlikwidowane zwolnienie od podatku dla transakcji w których wartość danin importowych nie przekraczała 50 rmb.
Konsekwencje i perspektywy wprowadzenia nowych chińskich przepisów e-commerce
Trudno jest obecnie jeszcze stwierdzić czy nowy system zostanie w pełni zaimplementowany, czy będzie wprowadzony kolejny okres przejściowy lub złagodzone zostaną kryteria dopuszczające produkty do obrotu w tym systemie. Według nieoficjalnych informacji jakie chińskie władze celne przekazują zagranicznym i chińskim przedsiębiorcom i związkom branżowym oraz firmom analitycznym wynika, że wejdzie on w życie w zaplanowanym kształcie. Nowelizacje z końca listopada prawa o CBEC i wprowadzenie szeregu przepisów wykonawczych wskazują na ukształtowanie podstaw nowego zespołu przepisów o CBEC , który jest w miarę kompletny, choć pozostawia wiele niejasności. Niestety wciąż brakuje wielu przepisów wykonawczych i wytycznych do prawa o e-commerce. Niejasna jest również jaka będzie interpretacja wielu przepisów np. dot. zakresu odpowiedzialności platform i działań jakie powinny podjąć w wypadku za sprzedaż podróbek w operujących na nich sklepach. Najbliższe miesiące będą okresem faktycznego kształtowania się nowego systemu w praktyce i należy przygotować się na możliwe, być może nawet dość znaczące zmiany.
Najbardziej na wprowadzonych zmianach stracą chińscy agenci zakupowio których pisaliśmy w pierwszej części tej mini serii. Konieczność rejestracji działalności gospodarczej, opodatkowanie i obciążenie wymaganiami w zakresie reklamy produktów i praw konsumentów poważnie obniżają opłacalność działalności tych agentów, którzy oferowali produkty w sklepach założonych na chińskich platformach e-commerce ale z wysyłką towarów z zagranicy. Konkurencja z platformami e-commerce i dużymi sklepami online np. multibrandami bez „premii” za unikanie opodatkowania i przy dodatkowych obciążeniach formalnościami może być bardzo trudna. Zwiększone kontrole na lotniskach i przejściach granicznych których celem jest zatrzymanie wwozu produktów przez osoby fizyczne w ilościach lub o wartości przekraczającej dozwolone dla użytku własnego sprawiają, że również działalność agentów zakupowych, którzy dokonywali zakupów za granicą i wwozili je ze sobą do Chin wysyłając do klientów wewnętrznymi chińskim przesyłkami kurierskimi również przestaje być opłacalna.
Wprowadzenie katalogu zamkniętego produktów dopuszczonych do obrotu w ramach CBEC i cieszących się preferencyjnymi stawkami zmusi część zagranicznych dostawców do zmiany modelu sprzedaży do Chin. Zależnie od produktu i stopnia zaangażowania w Chinach będą przechodzili albo na alternatywne modele e-comemerce transgranicznego albo podejmą próby wprowadzenia produktu do obrotu w Chinach kanałem importu tradycyjnego. Przykładem takiej grupy produktowej mogą być kosmetyki, które nie zostały zarejestrowane i dopuszczone do obrotu w Chinach. Chińskie władze uważają, że liczba już dopuszczonych do obrotu w Chinach kosmetyków jest bardzo wysoka i zapewnia szeroki wybór w związku z czym w promowanym przez władze kanale CBEC znajdą się wyłącznie produkty już zarejestrowane i przepisy te nie zostały do tej pory poluzowane. Wyłączenie części kosmetyków i innych produktów uzasadniane jest oficjalnie troską o zdrowie i bezpieczeństwo konsumentów. Kosmetyki, mleko w proszku, produkty „zdrowej żywności” są jednymi z głównych produktów będących przedmiotem obrotu na platformach i ograniczenie asortymentu budzi niezadowolenie właścicieli platform oraz konsumentów.Czynniki te zostały wzięte pod uwagę i jeśli w praktyce wymóg rejestracji zamieszczony w katalogu nie będzie egzekwowany zgodnie z postanowieniami w późniejszym komunikacie to wszystkie te grupy produktowe będą mogły być sprzedawane na ogólnych zasadach obowiązujących w systemie CBEC.
Z pozytywnych skutków wprowadzenia nowych przepisów należy wskazać poprawę ochrony praw konsumentów i co za tym idzie dalszy wzrost wiarygodności e-commerce transgranicznego. Możliwa jest również poprawa ochrony praw własności intelektualnej i przemysłowej, choć to zależy od szczegółowych wytycznych, interpretacji i praktyki stosowania przepisów. Uszczelnienie systemu pobieranie podatków przyczyni się do wzrostu kosztów ale większa jasność w wysokości i procedurze pobierania opłat zwiększy pewność obrotu.
Przygraniczny handel e-commerce – alternatywny model sprzedaży do Chin
Jest to model sprzedaży pośredni między modelem składów celnych w systemie CBEC a bezpośrednim zakupem w zagranicznym sklepie online. Zalecane dla firm, które planują znaczniejszy wolumen sprzedaży. Jedno z nielicznych rozwiązań dla eksporterów, którzy nie decydują się z różnych powodów na dokonanie rejestracji produktu w Chinach i import tradycyjny lub dla których zostanie w praktyce zamknięty lub mocno ograniczony po 1 stycznia kanał sprzedaży przez platformy CBEC.
Producent lub eksporter dostarcza większą partię towaru do magazynu znajdującego się na terytorium będącym odrębnym od Chin obszarem celnym ale położonym w pobliżu Chin. Najlepszą lokalizacją dla takiego magazynu jest Hongkong. Najkorzystniejszym rozwiązaniem w tym modelu jest współpraca z lokalną firmą która zarządza takim magazynem (albo współpracuje z firmą zarządzającą) i jednocześnie prowadzi sprzedaż produktów do Chin w systemie e-commerce poprzez platformę e-commerce lub sklep online Planując jednoczesne wprowadzenie produktów na Tajwan można również rozważyć współpracę w zakresie sprzedaży do Chin z dystrybutorem na Tajwanie.
Chiński konsument dokonuje zakupu poprzez sklep intenretowy lub platformę e-commerce zlokalizowaną w Hongkongu albo na Tajwanie, inną zagraniczną platformę e-commerce lub sklep, ewentualnie również chińską platformę e-commerce transgranicznego jeśli zostanie w praktyce pozostawiona taka możliwość dla chińskich platform. Produkt zostaje wysłany przesyłką kurierską lub pocztą z magazynu ulokowanego w Hongkongu lub na Tajwanie i dalsza procedura jest jak wariancie bezpośredniej wysyłki z zagranicy. Jedyna istotna różnica to wartość przesyłki, która nie może przekraczać 800 rmb jeśli zawiera kilka produktów. Niektóre produkty luksusowe lub premium są również wysyłane z Koszt przesyłki i koszta operacyjne są wyższe niż dla Hong Kongu i Tajwanu co czyni to rozwiązanie jest mniej atrakcyjnym.
Rozwiązanie to z punktu widzenia kosztu jednostkowego w transporcie międzynarodowym prezentuje podobne korzyści jak wariant dostawy przez magazyny celne opisany w poprzedniej części naszej mini serii. Stawki kurierskie między Hongkongiem lub Tajwanem a Chinami są niewiele wyższe niż wewnątrz Chin więc nie mają istotnego przełożenia na cenę końcową większości produktów. W tym modelu należy liczyć się z dodatkowymi kosztami związanymi z wynagrodzeniem dla dystrybutora w Hongkongu. Koszty magazynowania w Hong Kongu i na Tajwanie są wyższe niż w Chinach. Czas dostawy do chińskiego konsumenta jest natomiast znacznie skrócony i zbliżony do czasu wysyłki ze składu celnego w Chinach.